Dzień 11 i ostatni: Gwiezdne wojny. Epizod...
Tytuł tej części obudził nadzieję wśród fanów Gwiezdnych Wojen. Ta ostatnia część miała premierę w 2019-tym roku, więc oglądaliśmy ją całkiem niedawno. Reżyserem Epizodu IX był J.J. Abrams.
Akcja tej części rozgrywa się rok po wydarzeniach z części VII i VIII, czyli w roku 35 ABY.
Znowu mamy akcje pełną niespodziewanych zwrotów. Okazuje się, że symbol zła Imperator Palpatine wciąż żyje i nie dość tego ma plan, jak przejąć władzę nad galaktyką czyniąc swoją następczynią Rey. To było coś, czego oglądając film po raz pierwszy wcale się nie spodziewałem. Rey jest wnuczką Imperatora. Na szczęście wcale nie odziedziczyła chęci władzy i nie została skuszona przez ciemną stronę. Pokonuje swojego demonicznego dziadka, a ratujący ją Ben Solo umiera. Na koniec zapytana o nazwisko przez nieznajomego mówi, że nazywa się Rey Skywalker.
Co za historia. 11 dni wspaniałego kina i dobrej zabawy.
Polecam. Obejrzenie sagi Gwiezdne Wojny, to naprawdę miły i ciekawy sposób na spędzenie 11 wieczorów.